Autor Wiadomość
red
PostWysłany: Pią 23:16, 20 Lip 2007    Temat postu:

Vegeta byl fajny Wesoly
i Bubu [grubasek]
wogole bylo tam sporo naprawde swietnych postaci... choc i tak najsmieszniejsza czesc to byla ta pierwsza, zwykly, najzwyczajniejszy Dragon Ball, gdy Goku byl jeszcze chlopcem Wesoly
podobal mi sie tez Z i GT, ale to juz nie to samo
Narya
PostWysłany: Pią 22:48, 20 Lip 2007    Temat postu:

Mnie w sumie też nie przeszkadzało.
Zapomniałam o Bulmie i córce Gohana.
Też lubiłam Goku i jeszcze Vegetę, tylko czasami mnie wkurzał
red
PostWysłany: Pią 20:47, 20 Lip 2007    Temat postu:

Bulma, zona Goku, zona Gohana, corka Gohana... droidka... hmm... to jest 5 kobiet i to chyba wsio Jezyk

mi tam to nie wadzilo. zawsze moim ulubiencem byl Goku Wesoly no i genialny zolw byl swietny! staruch a taki napalony, hehehehehe Laughing
Narya
PostWysłany: Pią 16:19, 20 Lip 2007    Temat postu:

Szczerze mówiąc Czarodziejki z Księżyca też oglądałam, ale jeszcze wcześniej niż DB. Także można powiedzieć, że to nie ja byłam Wesoly

Szkoda, że w DB było mało kobiet, szczerze to były tylko trzy - z tych ważniejszych. W tym dwie zwyczajne a jedna była droidem Jezyk Chyba, że o kimś zapomniałam.
red
PostWysłany: Czw 18:34, 19 Lip 2007    Temat postu:

nom, jako OT dziala lepiej Laughing
mimo to DB wymiatal, wymiata i wymiatac bedzie! to najlepsze anime swiata, bije na glowe wszelkie nowostki i cale te czarodziejki z ksiezyca, ktore wiekszosc moich kolezanek uwielbialo za mlodu. Goku i jego ekipa rulez Wesoly
Narya
PostWysłany: Czw 18:23, 19 Lip 2007    Temat postu:

Wiedziałam, że prędzej czy później nam to zrobią i przeniosą posty. Ale teraz już nie będzie tak 'fajnie' Jezyk


gabby: Life is life = P
red
PostWysłany: Czw 13:19, 19 Lip 2007    Temat postu:

Narya napisał:
Dokładnie to samo miałam Wesoly
A postacie wychodziły mi już prawie perfekcyjnie tyle rysowałam Jezyk Nawet mam jeszcze kilka moich dzieł, a i nawet pozostawiałam sobie karty, naklejki i takie różne. Szkoda mi było je wywalać Kwadratowy


ja je oddalam do domu dziecka Hyhy
a moje dziela tak bardzo podobaly sie mojej kumpeli, ze jej dalam wszystkie i wisza u niej na scianach w pokoju



gabby: Podzieliłam temat i przeniosłam do odpowiedniego działu.
Narya
PostWysłany: Czw 11:39, 19 Lip 2007    Temat postu:

Dokładnie to samo miałam Wesoly
A postacie wychodziły mi już prawie perfekcyjnie tyle rysowałam Jezyk Nawet mam jeszcze kilka moich dzieł, a i nawet pozostawiałam sobie karty, naklejki i takie różne. Szkoda mi było je wywalać Kwadratowy
red
PostWysłany: Czw 0:46, 19 Lip 2007    Temat postu:

oj taaak... stare, dobre czasy kiedy to w porze obiadowej siadalo sie przed TV wymiatajac zawartosc talerza uwazajac by nie popluc sie przy wybuchu smiechu Wesoly

DB byl faaajny... ogladalam wszystkie czesci, kolekcjonowalam komiksy i rysowalam postaci. ba, nawet karty gdzies z nimi mam schowane gleboko... Laughing
Narya
PostWysłany: Śro 22:28, 18 Lip 2007    Temat postu:

Nieźle, nieźle! Jezyk Ha, ja nawet kupowałam komiks - dziwnym trafem nawet w mojej wiosce był Wesoly
To były czasy... codziennie przed TV o tej samej godzinie(i puszczali po 2-3 odc:) ), aż rodzice się wkurzali, bo nie lubili tego typu 'bajek'. No cóż.
OT troszku.
red
PostWysłany: Śro 20:40, 18 Lip 2007    Temat postu:

Cytat:
PS. red -> czy ktoś tu lubi Dragon Ball?

tak, znam przynajmniej jedna osobe zakochana w DB od wielu lat - siebie sama Laughing

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group