 Wysłany: Wto 22:52, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
Jeszcze jeden Foto Op Lucy z Chicago (z dziewczyną z TX):
 |
|
| Wysłany: Wto 22:51, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
Krótki clip z chicagowskiego koncertu. Lucy śpiewa, a Renee wywija szpicrutką (a może to packa na muchy?  ):
http://www.youtube.com/watch?v=YFrSkQOf31Y |
|
| Wysłany: Wto 22:50, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
W ramach remanentów po chicagowskim konwencie trzy fotki z tegoż konwentu. Adrienne, Steven i Ted:
 |
|
| Wysłany: Wto 22:49, 06 Lis 2007 Temat postu: LL i ROC w Chicago. |
|
Krótki przegląd koncertu LL i konwentu xenowego w Chicago. Krótki, bo nie podobał mi się. Nędza i szarzyzna.  Gdzie mu tam do tego z Nowego Jorku. Mam nadzieję, że w styczniu będzie lepiej. 
Jak widać na fotkach z koncertu, tym razem, wszystko było umiarkowane. Mała salka, słabe piosenki, niewyszukane kostiumy, mało entuzjastyczna publika i nasze gwiazdki jakoś tak bez przekonania. Jesień? 
Na konwencie nie lepiej. W dodatku nigdzie nie mogę znaleźć zdjęć innych gości konwentu, a przecież kilkoro ich było... Mary D się na mnie uwzięła czy cuś?
Sytuację ratował jak zwykle Foto Op. Tym razem również z udziałem Lucy.
No i na koniec dwa klipy z koncertu. Jeszcze ich nie widziałem, więc nie zdziwcie się, jeżeli będą kiepskiej jakości, albo, co gorsza, będą takie same.
Aha. No i co z tą piosenką z Bittera, którą LL miała śpiewać? Oświećcie mnie i powiedzcie, czy jest między tymi dwoma klipami? 
http://www.youtube.com/watch?v=TDQy56JAgmA http://youtube.com/watch?v=dRkhrCTJuE4 ************* Dwa nowe clipy z występów w Chicago. Pierwszy jest z koncertu Lucy. Śpiewa tam jakąś piosenkę. Piosenka jest do luftu, ale Lucy ma wreszcie jakiś przyzwoity kostium, zamiast tych zjechanych portek.
http://www.lucylawlessfanclub.com/chicago/riverdeepshow.wmv Drugi clip jest z konwentu i naprawdę warto go obejrzeć. Po wstępnych wygłupach, Lucy i Renee śpiewają wspólnie (!) Work It Out.
http://www.creationent.com/outback/fanclubs/chicagocon/workitout.wmv Są też dwie fotki, które dotyczą jakiegoś zabawnego incydentu sprzed występu. Lucy wspomina o nim również w tym clipie, ale nie bardzo rozumiem o co chodzi. Może Wy coś wyczaicie? Co ona jej tam robi?
"Now we're off to the Chicago concert and Lucy and Renee's duet to "We Can Work It Out." No one knew this was going to happen, including the staff. Lucy and Joe were rehearsing "Melt Into Me" in the car on the way to the convention. Lucy called Renee and asked if Renee would join her singing "We Can Work It Out" and Renee gleefully jumped at the chance to sing <G> They put this all together in the green room 30 minutes before they went on stage. Watch the opening, which begins with the audience applauding after Lucy sings "Melt Into Me." The response is so great, she looks behind her to see why everyone is cheering so loudly. She thought maybe Renee had stuck her head out from behind the curtain. Couldn't believe all that applause was for her. Back to the car -- and Lucy's mishap with her compact case. You know, those round things that hold powder and shoot out of the holder every now and then. Lucy opened it in the car and it shot out covering her lovely chaps -- front and back! You can hear Lucy tell the story of how Renee came to the rescue and, um, er, wiped up the powder. Luckily, there was someone in the room with a cell phone to record this good deed." 
 |
|