Tarzan - LL

Orzelska

Dokładnie to samo sobie pomyślałam, wiesz?
Wpadłam w taki brecht na tej scenie, że nie mogłam się powstrzymać.

I jeszcze jedno: końcówka doprowadziła mnie do szału. Całe szczęście, że się nie pocałowali, bo chyba na serio rzuciłabym telewizorem (mimo, że go lubię). = ]

Ale Jane dała radę na początku odcinka, jak skopała tyłek temu gościowi. Tylko szkoda, że w pewnym momencie się oglądała w poszukiwaniu "pana od tępych min".

red

skoro ta koncowka ci sie nie podobala, to koncowka serialu kompetnie zmusi cie do wywalenia tv za okno i odciecia sie od swiata telewizji Jezyk

Narya

Ta końcowa scena była tak potrzebna jak Perdykas u Gabika! Zdegustowany

red

no to koncowka serialu zdecydowanie ci sie nie spodoba Laughing

Orzelska

Dobra, będę się już szykować na najgorsze. Bo ile zostało? Dwa odcinki? Nie mylę się?

red

nie wiem, nie ogladam w tv Jezyk

jest 8 odcinkow

Orzelska

Że jest 8 odcinków, to ja też wiem. Nie jestem po prostu pewna, który był wczoraj...

Narya

Wczoraj chyba był 5 odcinek, coś mi się wydaje. Czyli już niedługo, już niedługo TV poczuje młotek na sobie, a ja zobaczę jak się lata. Wesoly

Chociaż, jeśli będę oglądała u rodziców na TV to sobie za dużo nie polatam, ale jeśli u siebie to już coś, bo mam pokój na piętrze Kwadratowy

(ale to i tak właściwie drobnostka)

ktosik

red

chyba z 2003roku, ale pewna nie jestem
nie bedzie wiecej odcinkow, bo sprawa zostala rozwiazana Mruga

pozatym WB nie chcial kontynuowac juz tego watku pomimo sporej ogladalnosci na terenie USA i Kanady

Orzelska

WB ma tendencję do przerywania seriali w najmniej odpowiednich momentach... Nie pierwszy (i pewnie nie ostatni) raz im się to zdarzyło...

red

ten serial NIE zostal przerwany
to tak naprawde miniserial i mial sie skonczyc po 8 odcinkach

Orzelska

No dobrze. Ja miałam na myśli kończenie po niewielu odcinkach lub w niedopowiednich momentach (nadal mam żal do WB za Popular...).

A tak nawiasem, to trochę dziwny ten mini-serial, bo przyjęło się, że mini - seriale zazwyczaj mają od dwoch do czterech odcinków ; ] Ten jest jakiś rozudowany = ]

Narya

Nooo, w dzisiejszym odcinku pokazali trochę więcej LL, niż zwykle i miała ładne wejście smoka do tego kolesia. Wyglądało jej się groźnie nawet, jak za czasów X Wesoly

No i plus dla tego odcinka, że puścili Dido - White Flag! To było coś, nie spodziewałabym się tego po tym serialu.
Naklepali dzisiaj trochę Jane... i to mizdrzenie się Tarziego... błeh. Oczywiście jak co tydzień nadzwyczajna dawka nieziemskich minek Johna... chyba nie mogłabym już bez tego żyć takie to głupie Jezyk

Orzelska

Mam identyczne odczucia, co Narya, jesli chodzi o ten odcinek.
Ogromnie podobało mi się "wejście smoka" Lucy - rozwiany włos, zdecydowany krok, złowieszcza mina - mmm, mogłabym rozkoszować się tą sceną długo.
I White Flag też mnie zaskoczyło (pozytywnie oczywiście). Wreszcie jakaś dobra piosenka, bo przecież ta co leci podczas wstępniaka to jest jakaś tragedia...

Po tym odcinku utwierdziłam się tylko dodatkowo w tym, że nie lubię gościa, który gra Tarzana. Nie wiem dlaczego, ale ciągle mam wrażenie, że ta jego ciapowata buźka w przeciągu kilku minut spłynie mu cała na klatkę, bo wygląda jak maska z tworzywa sztucznego

Ale Sarah Wayne Callies była rewelacyjna. Normalnie rozpływam się, patrząc na nią