Follow the river (Z biegiem rzeki)

Orzelska

Na ten film natknęłam się w zasadzie zupełnie przypadkiem. Nie wiedziałam bowiem, że gra w nim Renee, a oglądałam go na kanale Hallmark. Kiedy w pewnym momencie O'Connor pojawiła się na ekranie, prawie zamarłam.

Oglądałam ten film już dość dawno (obraz został nakręcony w 1995 roku), więc niewiele pamiętam, ale z tego co sobie przypominam, to Renee grała w nim jedną z kobiet, które zostają pojmane przez Indian. Jest to rola drugoplanowa, w dodatku dość niewielka, która niekoniecznie pasuje do O'Connor, którą znamy z Xeny. Niepozorna panienka wręcz, lękliwa, bez wiary w swoje możliwości. Bardzo mi się to nie podobało... Wiem, wiem, przyzwyczaiłam się do upartej i dzielnej Gabrieli, jednak same wymagania roli w Follow the river uwłaczały jak dla mnie możliwościom Renee.

Tak czy inaczej miło było ją zobaczyć gdzieś poza Xeną.

Zico

Też słyszałem (nie oglądałem), że film na kolana nie powala, a o roli ROC lepiej nawet nie wspominać. Wesoly

Xenka · Wysłany: Wto 13:24, 20 Mar 2007 Temat postu:

Film na kolana nie powala, a sama ROC występuje tam naprawdę niedługo. Choć szczerze mówiąc coś w tym filmie jest, jak dla mnie jest to film psychologiczny, pokazuje jak te dwie kobiety zachowują się w kryzysowej sytuacji, jak rodzi się ich przyjaźń, itd. Nie ma tu łubu du, ale jednak myślę, że warto sięgnąć po tę pozycję.