Forum WARRIOR PRINCESSES Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kleopatra VII Filopator
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WARRIOR PRINCESSES Strona Główna -> Historia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jasmine
Miles


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Węgrów

PostWysłany: Pią 1:19, 09 Lis 2007    Temat postu: Kleopatra VII Filopator

Kleopatra Wielka (69 p.n.e. - 30 p.n.e.)

RODZINA KLEOPATRY

Jej ojciec Ptolemeusz XII Auletes zmarł w 51 r. p.n.e. oddając państwo dwójce spośród czwórki żyjących wówczas swoich dzieci: najstarszej w tym momencie córce Kleopatrze VII mającej lat siedemnaście i synowi, Ptolemeuszowi XIII, chłopcu dziesięcioletniemu. Mieli oni, zgodnie z tradycją rodzinną, zawrzeć małżeństwo. Oboje byli dziećmi nieznanej małżonki o niższej randze (na pewno nie urodziła ich Kleopatra Tryfajna, siostra-żona Auletesa, z tego związku pochodziła jedynie Berenike zamordowana przez ojca). Kim była owa kobieta? Wśród dzisiejszych historyków odzywają się głosy, że należała do egipskiej arystokracji, może pochodziła z potężnego rodu kapłanów Ptaha z Memfis.

Początki panowania nowej pary były trudne, na dodatek zawiódł Nil i w kraju panował głód. Stosunki między małżonkami od razu zrobiły się niedobre, na króla decydujący wpływ wywierali dostojnicy dworscy (eunuch Pothejnos, nauczyciel króla, retor Theodetes z Chios oraz dowódca armii Achillas), którzy nie mieli zamiaru dzielić władzy z Kleopatrą. Musiała ona uchodzić w 49 r. na wygnanie i zaczęła w Palestynie organizować wojsko najemne za zabrane ze sobą pieniądze. Ze swej strony jej przeciwnicy przygotowali się do zbrojnego odparcia najazdu. Król i jego doradcy zainstalowali się w granicznym Peluzjon.

Właśnie w tym momencie, gdy obie armie stały już naprzeciw siebie, pojawił się statek Pompejusza uciekającego po klęsce poniesionej z rąk Cezara pod Farsalos. Otoczenie Ptolemeusza XIII swoje wątpliwości: co czynić i komu się narazić, rozstrzygnęło na niekorzyść Pompejusza. Zamordowano go w chwili, gdy schodził na ląd (sierpień 48 r.), liczono na wdzięczność Cezara. Były to rachuby fałszywe, cokolwiek ten czuł i myślał, to głośno manifestował swoje oburzenie. Bezpośredni sprawca morderstwa musiał uchodzić z Egiptu.

POMOC JULIUSZA CEZARA

Ptolemeuszowi XIII Cezar postawił twarde warunki: miał rozpuścić armię, pogodzić się z siostrą i zapłacić resztę długu zaciągniętego przez Auletesa. W Aleksandrii Kleopatra była już u boku Cezara (została jego kochanką). W stolicy wybuchł bunt przeciwko im obojgu, podsycany przez króla i młodszą siostrę Arsinoe, nie mówiąc już o potężnych dostojnikach. Cezar znalazł się w sporym niebezpieczeństwie, w ostatniej chwili przybyły jednak posiłki organizowane na terenie Syrii i Palestyny. Król zginął w czasie zamieszek (koniec marca 47 r.), Kleopatra zawrze później nowy związek małżeński ze swym młodszym bratem Ptolemeuszem XIV.

Pacyfikacja Aleksandrii pozwoliła Cezarowi i Kleopatrze na długą podróż Nilem aż do granic Egiptu. Gdy Cezar opuszczał kraj pod koniec kwietnia 47 r. Kleopatra oczekiwała dziecka. Urodziła syna w kilka tygodni później, nosił on imię Ptolemeusza Cezara, nazywano go powszechnie Cezarionem ("Małym Cezarem").

W Aleksandrii zostały 3 legiony (a później dodano jeszcze czwarty). Tak więc Cezar przyjmował rozwiązanie, które nie było ani aneksją, ani pozostawieniem Egiptowi niezależności. Osadzenie tak licznego garnizonu nie wynikało z potrzeb militarnych, przynajmniej takich, które dawały się przewidzieć w najbliższej przyszłości.

W połowie 46 r. Kleopatra dobrze rozumiejąc, że wszelkie istotne decyzje zapadać będą nad Tybrem, a nie w Aleksandrii, popłynęła wraz ze swym bratem, Ptolemeuszem XIV, do Rzymu. Oficjalnym celem było odnowienie przyjaźni i sojuszu z Rzymem. Wróciła do swej stolicy po dwóch latach, już po śmierci Cezara, która zmieniała całkowicie jej sytuację.

WCZESNE PANOWANIE KLEOPATRY

Po powrocie do Egiptu Kleopatra kazała po cichu zabić swego drugiego małżonka i rozpoczęła panowanie w imieniu nowego współmonarchy, syna Cezara, Cezariona, występującego jako Ptolemeusz XV z przydomkami Filopator ("kochający ojca") i Filometor ("kochający matkę"). Zauważmy, przy tej okazji, że nigdy nie sprawowała ona władzy we własnym imieniu mając zawsze przy boku męskiego partnera. Inna rzecz, że odkąd naprawdę rządziła krajem (to jest po wyeliminowaniu opiekunów Ptolemeusza XIII), jej towarzysze nie mogli, z racji swego wieku, być dla niej konkurentami.

W czasie wojen domowych w Imperium Rzymskim, królowa próbowała, dość nieskutecznie, wspierać cezarianów na Wschodzie. Jej przyszły los po bitwie pod Filippi w 42 r. p.n.e., podobnie jak los wszystkich władców klienckich, zależał od decyzji Antoniusza. Mogła liczyć, że nie będzie on chciał uszczuplać praw syna Cezara. Gdy Kleopatra przybyła na wezwanie Antoniusza do Tarsu, przystępował on wówczas do organizowania nowego porządku na Wschodzie. Królowa oczarowała rzymskiego wodza, związek zrodzony w tych dniach miał trwać aż do ich śmierci.

Antoniusz spędził zimę 41-40 r. p.n.e. z Kleopatrą w Aleksandrii, ale wydarzenia następnych lat ich rozdzieliły. Trwały przygotowania do wojny z Partami, zaś w 40 r. Antoniusz zawarł małżeństwo z Oktawią - siostrą Oktawiana Augusta; zadaniem tego związku było zacieśnienie porozumienia między panami dwóch części rzymskiego świata. Nie miał on szans trwania, narastające napięcia między Oktawianem a Antoniuszem wyraźnie zmierzały ku wojnie. Antoniusz nie przeprowadzając jeszcze rozwodu (nastąpiło to dopiero po dwóch latach) odesłał Oktawię do Rzymu w 37 r. p.n.e. Wezwał wówczas Kleopatrę do Antiochii, gdzie wtedy rezydował. W jakim stopniu na tę decyzję wpłynęły uczucia, którymi ją darzył (nie ma powodów w nie wątpić), a w jakim potrzeby polityczne, nigdy nie będziemy w stanie ustalić. Po to, by odnieść zwycięstwo nad Partami, a w dalszej perspektywie nad Oktawianem, potrzebował zasobów materialnych Egiptu. Kleopatra ze swej strony miała wszelkie powody (poza osobistymi), aby wspierać Antoniusza w większym stopniu, niż to by wynikało z obowiązków, do jakich byli pociągani królowie klienccy.

Królowa przybyła do Antiochii z bliźniętami, które urodziła Antoniuszowi, a które otrzymały znamienne imiona: Aleksander Helios i Kleopatra Selene. Niektórym historykom przypominają one tytuł króla Partów "Brat Słońca i Księżyca ", niewykluczone, że Antoniusz świadomie do niego nawiązywał (choć nie jest to jedyne możliwe wyjaśnienie; Kleopatry Selene występowały już w dziejach hellenistycznych, a Helios przy imieniu chłopca mógł mieć wyłącznie sens religijny, a nie polityczny).

RZĄDY KLEOPATRY I MARKA ANTONIUSZA

W nowym układzie świata hellenistycznego, którego Antoniusz był autorem, Egipt otrzymał nowe terytoria. Były to: Cypr, część Cylicji, Cyrenajka, część Krety, część obszarów zamieszkałych przez Arabów Nabatejskich, ziemie Iturejczyków (z ich najważniejszym miastem Chalkis) i środkowa część wybrzeża fenickiego, Mimo wszelkich nacisków Kleopatry Antoniusz nie oddał jej Judei, którą rządził Herod Wielki.

Kleopatra dostała więc część terenów, które należały do Egiptu w odległym już III w. p.n.e. Donacje miały wzmocnić Egipt; jeśli miał skutecznie uczestniczyć w wysiłku zbrojnym, nie można go było pozostawić w takim stanie w jakim się znajdował za ostatnich Ptolemeuszy.

Czy w 37 r. p.n.e. doszło do małżeństwa między Antoniuszem a Kleopatrą? Historycy spierają się i o sam fakt i o datę, gdyż nasze źródła nie pozwalają tego ustalić w sposób pewny. Jeśli istniało małżeństwo, nie mogło ono zyskać żadnej mocy w świetle prawa rzymskiego, nie uznającego związków między Rzymianami a tymi, którzy nie byli obywatelami rzymskimi.

Logika bliskiego konfliktu z Oktawianem powiększała w następnych latach znaczenie Egiptu dla Antoniusza. Znalazło to wyraz w intrygującej i nie do końca dla nas jasnej scenie triumfu po jego zwycięstwie (co prawda dość problematycznym) nad Partami, który odbył się wbrew wszelkim rzymskim tradycjom w Aleksandrii. W czasie trwania uroczystości Kleopatra została ogłoszona królową królów, a Cezarion królem królów, dzieci Antoniusza i Kleopatry otrzymały królestwa wycięte z obszarów Wschodu rzymskiego i nierzymskiego (które dopiero trzeba było zdobyć). Aleksander Helios miał panować w przyszłości nad Armenią i obszarami na wschód od Eufratu. Ptolemeusz Filadelfos - najmłodszy syn Kleopatry i Antoniusza, nad ziemiami od Eufratu, od Hellespontu do Fenicji. Kleopatra Selene nad Libią i Cyrenajką.

Nauczycielem dzieci Kleopatry i Antoniusza był historyk Mikołaj z Damaszku.

KONIEC SNU O IMPERIUM

Marek Antoniusz przegrał w wielkiej bitwie pod Akcjum we wrześniu 31 r. p.n.e. Minęło wprawdzie dziesięć miesięcy zanim Oktawian wkroczył do Egiptu, ale szanse na odwrócenie sytuacji już nie istniały. Pierwszy popełnił samobójstwo Marek Antoniusz, Kleopatra uczyniła to później (12 sierpnia 30 r. p.n.e.), gdy zrozumiała, że Oktawian w żadnym przypadku nie pozostawi jej przy władzy.

Ostatnie tygodnie ich życia wypełniły gorączkowe pertraktacje z Oktawianem. Wydaje się, że Kleopatra w końcowym okresie życia wyraźnie dystansowała się od Antoniusza, zajęta walką o dalsze trwanie królestwa i pozostawienie go swym dzieciom. Oktawian był jednak zdecydowany położyć kres niezależności Egiptu. Podjęta przez Kleopatrę próba zapewnienia bezpieczeństwa Cezarionowi nie powiodła się - adoptowany syn Cezara nie miał zamiaru podarować życia człowiekowi będącemu także synem Cezara, choć nastroje w rzymskim świecie wykluczały jego szanse na podjęcie ojcowskiego dziedzictwa. Oktawian bał się raczej komplikacji w samym Egipcie, gdzie wokół osoby tego młodego człowieka koronowanego na króla mogłyby się skupić siły przeciwne rzymskiemu panowaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zico
Imperator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:17, 09 Lis 2007    Temat postu:

Hehe... Antoniusz i Kleopatra. Chyba największa para nieudaczników, na tak wysokich stanowiskach, jaką widział świat. Wesoly I chyba na koniec nieźle im odbiło, skoro brali już marzenia za rzeczywistość. Kleopatra właściwie nie miała wielkiego wyboru. Wpadła w tryby między rodzimymi wrogami, a zakusami wielkiego mocarstwa. A Rzymianie? Cóż... Cezara nie lubię, Oktawian jest mi obojętny, ale Antoniusz jest po prostu żałosny. Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orzelska
Imperatorka


Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 19:35, 09 Lis 2007    Temat postu:

Kleopatra to chyba jedna z moich zdecydowanie najulubieńszych kobiet w historii. No i te niezliczone odwołania do jej postaci, jakie pojawiają się w filmach, książkach, a pewnie nawet w muzyce.

Najbardziej chyba urzekł mnie dramat Shakespeare's pt. "Antoniusz i Kleopatra" - jeśli ktoś nie czytał, to polecam (koniecznie w przekładzie R. Brandstaettera). Wcale nie czyta się źle, bardzo wciąga i można tam znaleźć wiele ciekawych cytatów - np.:

"Wszystko jest niczym. Cierpliwość jest głupia,
A niecierpliwość wściekłym psom przystoi!
Czy jest więc grzechem wedrzeć się w tajemny
Przybytek śmierci, nim śmierć się odważy
Przyjść do nas?"


Oczywiście nie chcę odbiegać od postaci Kleopatry - tej prawdziwej, nie sfabularyzowanej, jednak uważam, że jako kobieta, która w pewien sposób odmieniła bieg historii swego kraju, zasłużyła na to, aby powracać do niej w sposób literacki czy filmowy (i warto te konteksty przywoływać).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zico
Imperator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:16, 09 Lis 2007    Temat postu:

gabby napisał:
jako kobieta, która w pewien sposób odmieniła bieg historii swego kraju

Rozumiem atencję wielu kobiet wobec tej osoby, chociaż uważam ją za zupełnie niezasłużoną. Władczynią Egiptu z prawdziwego zdarzenia, była jedynie faraonica Hatszepsut. Kleopatra była tylko marionetką w rękach obcych władców. Jak, nie przymierzając, Jaruzelski.
Może mi wyjaśnisz, w jaki to sposób Kleopatra odmieniła bieg historii swego kraju? Przecież Rzymianie i tak go zajęli. Nie twierdzę, że to jej wina, bo zajęliby go i bez niej. Ale kolaborując z rzymskimi władcami kojarzy mi się raczej z czymś śliskim i pełzającym, a nie z heroiczną bohaterką. Zdegustowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orzelska
Imperatorka


Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 20:37, 09 Lis 2007    Temat postu:

Myślę, że to był właśnie jej sposób na politykę. W końcu spryt jest ważny. Wydaje mi się, że chciała dobrze, tylko nie do końca wiedziała jak się za to zabrać, dlatego wiele rzeczy nie wychodziło tak, jak powinno

Nie nazwałam jej heroiczną bohaterką i nie napisałam również, że odmieniła bieg historii, ale że zrobiła to w pewien sposób (może nawet niekoniecznie świadomie). To w sumie jej śmierć doprowadziła do tego, że Rzym przejął władzę nad Egiptem i sprawował ją przez następne kilkaset lat. Gdyby była tak kompletnie bezużyteczna, to nie sądzę, że byłaby teraz tak licznie wspominana.

Historia nie jest moją mocną stroną, ale z tego co mi się kojarzy, to Kleopatra była jedną z najbardziej wpływowych kobiet w historii - w końcu utrzymywała bliskie stosunki z Cezarem i Antoniuszem, a to już coś
Nie będę się wdawać w głębsze dyskusje historyczne, bo moja wiedza jest nikła, więc tylko bym się ośmieszyła A poza tym nie lubię podawać argumentów niepotwierdzonych faktami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zico
Imperator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:47, 09 Lis 2007    Temat postu:

Hehe. Już starożytni lubili Harlequiny. Wesoly A historia Kleopatry to wdzięczny temat dla wyobraźni. W rzeczywistości, jej wpływ na historię był nikły, albo żaden.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orzelska
Imperatorka


Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 20:50, 09 Lis 2007    Temat postu:

I takie postaci są potrzebne. Ale przyznasz, że Kleopatra mimo wszystko jest barwną postacią
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narya
Tesserarius


Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:53, 09 Lis 2007    Temat postu:

AAA, noż czytać nie mogę co za herezje Zico wypisujesz! Obrażać Kleopatrę? O nie, o nie, o nie! To ten idiotyczny Antoniusz, w ogóle nie wiem co on robił tam, wszystko spartaczył... Mruga Rozumiem, że ma się różne poglądy na historię i poczynania ludzi w niej, aleee... ciekawe jakby tobie się powiodło z utrzymaniem Egiptu w jednym kawałku przed sępami rzymskimi. Hyhy
Niby ostatecznie zawaliła sprawę, ale już mówiłam, ze to wielki Antek był idiotą.
Kleopatra była, jest i będzie Wielka xD
I wszystkie argumenty przeciw temu zostają oddalone bez rozpatrzenia w trybie natychmiastowym Wesoly

PS. W książce Karen Essex o Kleopatrze, z Bereniki, siostry Kleo, zrobili dziewczyną buszującą ze swoimi Amazonkami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zico
Imperator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:19, 09 Lis 2007    Temat postu:

gabby napisał:
Ale przyznasz, że Kleopatra mimo wszystko jest barwną postacią

Owszem. I nawet dość sympatyczną, mimo wszystko.
Narya napisał:
W książce Karen Essex o Kleopatrze, z Bereniki, siostry Kleo, zrobili dziewczyną buszującą ze swoimi Amazonkami

No, jeżeli korzystasz z tak miarodajnych źródeł historycznych, to nic już więcej nie mówię... Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xenka
Consigliere


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 9:31, 10 Lis 2007    Temat postu:

Zico napisał:
No, jeżeli korzystasz z tak miarodajnych źródeł historycznych, to nic już więcej nie mówię... Wesoly

No Ty Zico wyśmiewasz każde źródło z którego sam nie korzystałeś nigdy i które nie jest opatrzone nazwiskiem autorytetu naukowego, albo polecone na historycy.org


Wygrzebałam mojego starego posta o Kleopatrze, ze Świątyni Chakramu :
Jak sie domyślacie chcę tu poruszyć wątki historyczne w odcinku Anthony and Cleopatra Smile
Może najpierw przybliże wam obraz historycznej Kleopatry. Pasowałoby zacząć od tego,że Kleopatra nie wyglądała tak jak ją pokazują w Xenie,czy w filmach,gdzie grała ją Liz Taylor. Kleo była gruba,niska i brzydka Razz Mała bardzo wpływowego ojca,który później zmarł,Kleo za jego śmierć obwiniała swoją siostrę. Dzięki podróżom z ojcem Kleopatra nauczyła się aż 9 języków(!!)
Potem została skazana na wygnanie przez swoją siostre,ktora obrała władze w Egipcie.Aby ją odzyskać Kleo uwiodła Cezara i urodziła mu kilkoro dzieci. Wcześniej jeszcze,aby odzyskać tron,poślubiła swojego brata Ptolemeusza,ktory mial 12 lat! Jednak Ptolemeusz niedlugo potem zginął.
Po śmierci Cezara do Egiptu został wysłany Marek Antoniusz,ktory w Senacie uparł się,aby objąć władzę nad wschodem,nad resztą objął wladze Oktavian. Antoniusz jednak został uwiedzony przez Kleopatrę,która z czasem urodziła mu dwójke dzieci. Ich związek wywołał wojnę domową w Rzymie pomiędzy Oktavianem a Markiem Antoniuszem,z racji tego,że Kleopatra w Rzymie była nikim więcej jak tylko "dziwką Cezara".
Kiedy Marek Antoniusz został zamordowany,Kleoptra wiedziała,że dostanie się w ręce Oktaviana dlatego popełniła samobójstwo. Oficjalną wersją jest to,że Kleopatra popełniła samobójstwo przystawiając sobie Świętą Kobrę do łona. Jednak archeolodzy nie odnaleźli w komnacie Kleopatry żadnej kobry.


A teraz cosik nowego ode mnie.
Kleopatra to dla mnie najbardziej fascynująca postać kobieca starożytności. Nie jest co prawda wojowniczką, nie ma tysiąca skillsów i wielkiego miecza.
Kleopatra to typowa Femme Fatale. Nie biegnie na mężczyzn z mieczem, tylko ich uwodzi.
Uwiedziony i zniewolony mężczyzna daje więcej politycznych korzyści, niż mężczyzna zabity. A historia Kleo pokazuje to wielce dobitnie.
Kleopatra wcale nie była pięknością (wg. naszych standardów), a jednak uwiodła niejednego mężczyznę.
Dotąd nie wiemy jak umarła, o czym pisałam już w Świątyni Chakramu.

Kusicielka o wielkim umyśle i wielkich ambicjach.
Walczyła o swój kraj, o jego niepodległość i świetność, bo kochała Egipt, nie... ona była Egiptem!

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orzelska
Imperatorka


Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 11:09, 10 Lis 2007    Temat postu:

Zgadzam się z Xenką, że uwodzenie to potężna broń. Można manipulować facetem, jak się tylko chce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xenka
Consigliere


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 11:50, 10 Lis 2007    Temat postu:

gabby napisał:
Zgadzam się z Xenką, że uwodzenie to potężna broń. Można manipulować facetem, jak się tylko chce


Się wie Wesoly Jak to szło? "Seksapil to nasza broń kobieca, seksapil to coś, co was podnieca..." Snakeman

Gdyby Kleopatra podstępem zamordowała któregoś z nich to na prawdę nic by jej to nie dało. Martwy człowiek na niewiele się zda.
Może i Kleopatra nie uzyskała super rzeczy, może i nie uzyskała w pełni tego, co chciała, ale za czasów jej romansu z Cezarem Egipt był pod przyjazną (oczywiście, z dużym wyzyskiwaniem ekonomiczmym) protekcją Rzymu. A to wiele.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narya
Tesserarius


Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:57, 10 Lis 2007    Temat postu:

Zico napisał:

Narya napisał:
W książce Karen Essex o Kleopatrze, z Bereniki, siostry Kleo, zrobili dziewczyną buszującą ze swoimi Amazonkami

No, jeżeli korzystasz z tak miarodajnych źródeł historycznych, to nic już więcej nie mówię... Wesoly


Zico, daj spokój... Czy ja powiedziałam, że z tego korzystam i wierzę we wszystko co tam jest? Otóż nie... powiedziałam, że w tej książce zrobili z niej to czy tamto.
Książka ta to ciekawa lektura, ale wszystko jest tak przekoloryzowane i tyle dodane(żeby było ładne fabularnie xD), że NAWET JA w to nie wierzę Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xenka
Consigliere


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 14:22, 10 Lis 2007    Temat postu:

Narya napisał:
Książka ta to ciekawa lektura, ale wszystko jest tak przekoloryzowane i tyle dodane(żeby było ładne fabularnie xD), że NAWET JA w to nie wierzę Mruga


Offtopic Narya, książki historyczne dzielą się na książki historyczne-historyczne i historyczne-fabularne. Jeżeli się chce zasięgnąć dogmatycznej wiedzy to trzeba sięgać do historycznych-historycznych. Jeżeli chce się poznać nieoficjalną, albo potępianą przez mądralińskich historię, ew. jak chcesz sobie poczytać trochę historii, trochę bajki, to trzeba historyczne-fabularne Mruga Offtopic
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orzelska
Imperatorka


Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 15:02, 10 Lis 2007    Temat postu:

Zico koniecznie chce udowodnić, że tylko on ma rację. Wcale się nie dziwię, bo jest sam jeden przeciwko nam - kobietom Musi sobie znaleźć jakiś front, nie?

Ja tam Kleopatrę lubię i będę się trzymać swojej opinii z pierwszego swojego posta w tym temacie. Swoją rolę Kleopatra odegrała, coś tam jednak zmieniła, a jej rządy miały znaczenie - więc nie umniejszałabym jej zasług
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WARRIOR PRINCESSES Strona Główna -> Historia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island